niedziela, 11 kwietnia 2021

Szuwarki 12.04

 12.04.2021
Temat: Szanujemy ludzi, rzeczy i przyrodę

1. „Zapraszamy na rozgrzewkę przy muzyce”- poćwicz z prowadzącymi.

2.„Kultura” – działanie dziecka.
Dziecko ogląda zdjęcia, np. teatr, kino, muzyka, muzeum.
Pod kierunkiem R. układa z liter wyciętych z gazety lub pisze na komputerze bądź odręcznie  napisy: kino, teatr, muzyka, muzeum. R. mówi nazwy także w języku angielskim (cinema,  theater, music, museum); zwraca uwagę dziecka na podobne brzmienie większości z tych słów w obu językach.
 


 



3. „Kornelia i Stefan” – rozmowa o szacunku na podstawie opowiadania.

Kornelia i Stefan            Joanna M. Chmielewska

Kornelia z rodzicami przyjechała na weekend do Karpacza. Wczoraj chodzili po górach, a dziś...
– Mamo, gdzie dzisiaj pójdziemy? – spytała Kornelka, wyskakując z łóżka.
– Do muzeum, a potem nad wodospad – odpowiedziała mama. – Ubieraj się szybko, jedz
śniadanie i wychodzimy.
Dziewczynka bardzo chciała zobaczyć wodospad, lecz do muzeum wcale jej nie ciągnęło.
Była już kiedyś w muzeum z wujkiem. Widziała tam zbroje rycerskie, miecze, armaty, mundury chyba sprzed stu lat, mapy i tablice z jakimiś napisami. Wujek wszystko czytał i strasznie długo oglądał każdy eksponat, a Kornelka nie mogła doczekać się, kiedy wreszcie stamtąd wyjdą.
– Musimy iść do tego muzeum? – spytała, sięgając po kanapkę.
– Nie musimy, ale chcemy. – Mama wrzuciła butelkę wody do plecaka.
– Kto chce, ten chce – mruknęła Kornelia. – Ty też wolałbyś od razu iść nad wodospad,
prawda? – zwróciła się do ulubionego misia.
Ale Stefan jak zwykle nic nie odpowiedział. Grzecznie siedział w kieszeni sukienki, skąd wy-
stawał mu tylko brązowy łepek.
– Jak w muzeum będzie nudno, to zaczniemy marudzić – szepnęła do niego dziewczynka,
kiedy wychodzili z pensjonatu.
Rodzice Kornelii zatrzymali się przed niewysokim długim budynkiem.
– Jesteśmy na miejscu. Córeczko, chcesz przeczytać, jakie to muzeum? – Tata wskazał napis
nad wejściem. Kornelka niechętnie pokręciła głową. Napis był długi, a ona dopiero uczyła się czytać. Nie obchodziło jej, co to za muzeum, więc po co miała się męczyć?
– Jestem pewien, że ci się tutaj spodoba. – Tata otworzył oszklone drzwi.
Kornelia odmruknęła coś niewyraźnie i nie rozglądając się, weszła do środka. Wyjęła Stefana
z kieszeni, poprawiła mu kubraczek i kokardkę na szyi. Tata kupił bilety, pani otworzyła im drzwi do sali i podała mamie informator.
– Mamo, tu są lalki w strojach ludowych! – zdziwiła się Kornelia, podchodząc do pierwszej gabloty. – Pani w przedszkolu pokazywała nam takie na obrazkach. Ojej, zobacz, jaki malutki dzbanek i filiżanki! A jaką kolorową malowaną szafę mają te lalki! I tu też są lalki! – Dziewczynka biegała od jednej witryny do drugiej. – I tutaj! A tam figurki górali i owieczek – mówiła podekscytowana.
– O, ile samochodzików! Ja chciałabym ten niebieski z odkrytym dachem. Jakby się go dało
powiększyć, to dopiero by było! – Kornelia zatrzymała się przed gablotą pełną zabytkowych
modeli aut. Wszystkie były takie śliczne, błyszczące i zupełnie inne od samochodów, które
widywała na ulicach.
– Gdy babcia Ania była mała, to jeździły takie auta? – zapytała.
– Nie. One są jeszcze starsze. Z czasów twojej praprababci – odpowiedział tata.
– To strasznie dawno. – Kornelia nie umiała sobie nawet wyobrazić, kiedy to mogło być.
– Mamo, patrz, lalki babcie. – Dziewczynka wskazała figurki w długich sukniach siedzące
przy stole.
– A jakie mają miny. Jakby im się nic nie podobało.
– To posępne kobiety z Holandii. – Mama zajrzała do informatora.
– Hmm... a gdzie ja widziałem przed chwilą podobną minę? Zdaje się, że u jakiejś dziewczynki, która nie chciała iść do muzeum – zaśmiał się tata.
– Nie wiedziałam, że to będzie takie muzeum. – Kornelia rozejrzała się wokoło. – Tu chyba
są same zabawki – dodała ze zdziwieniem.
– Bo to jest muzeum zabawek – wyjaśnił tata.
– Takie specjalne muzeum dla dzieci?
– Nie tylko dla dzieci. – Mama spojrzała na starszą panią i pana, którzy właśnie weszli do sali.
– Dorośli mogą tu powspominać dzieciństwo, ale także dowiedzieć się wielu rzeczy.
– Na przykład czego?
– Jakimi zabawkami bawiły się i bawią dzieci w różnych stronach świata, z jakich materiałów
robiono kiedyś zabawki. A jak się ogląda domki dla lalek, widać, jak ludzie mieszkali, jakie mieli meble i przedmioty w domach...
– Mamo, patrz, jaka malutka łazienka – przerwała Kornelia. – I wanna na złotych nóżkach!
I taki stary piec do podgrzewania wody i złoty prysznic! Babcia Ania mówiła, że jak była mała, też miała taki piec w łazience.
– O właśnie, teraz już wiesz, jak wyglądały dawniej łazienki – powiedziała mama.
– I pokoje, i kuchnie. – Kornelka nie mogła się napatrzeć na domki dla lalek. Rodzice obej-
rzeli już wszystko, a ona ciągle odkrywała coś nowego; a to miniaturową maszynkę do mielenia w kuchni, a to fortepian w saloniku, a to wyjątkowo śliczną lalkę. W witrynach przy wyjściu mieszkały misie. Małe, duże, białe, brązowe, beżowe, szare, żółte, misie chłopcy i misie dziewczynki, misie z bajek i z filmów, na ławeczce siedziała misia panna
młoda z welonem na głowie i pan młody w ciemnej kamizelce, a za nimi w wiklinowym fotelu pani misiowa. A co robił Stefan? Przykleił nos do szyby i wcale nie chciał się ruszyć. Może rozmawiał z misiami w jakimś niesłyszalnym języku?
– Stefanie, musimy już iść. Ale jeszcze kiedyś tu wrócimy. To muzeum jest całkiem fajne,
nie? – Kornelia poprawiła misiowi grzywkę, która przykleiła mu się do czoła. – Ciekawe, co
w muzeum zabawek zostanie z naszych czasów? Jak myślisz? Ale Stefan, jak to Stefan, nie odpowiedział.

Po wysłuchaniu tekstu dziecko odpowiada na pytania R., np.

Dokąd rodzice zabrali Kornelkę? Dlaczego na początku dziewczynka była niezadowolona?
Jak zachowywała się Kornelka w muzeum? Czego dowiedziała się podczas zwiedzania?
Co musimy robić, by za wiele lat jakieś inne dzieci mogły zobaczyć, jak wyglądały dzisiejsze zabawki? Co lub kogo jeszcze trzeba szanować? Co to jest szacunek? Jak można okazywać, że się kogoś lub coś szanuje?

4.„Szanujemy, gdy...” – mapa myśli.
Dziecko na małych kartkach robi szybkie rysunki, będące  odpowiedzią na pytanie:
Co to jest szacunek? R. określa czas na tę pracę. Po jego upływie dziecko opowiada o swoich pracach i o tym, jak rozumie pojęcie „szacunek”. Na koniec stara się ustalić, który rodzaj szacunku jest najważniejszy – R. tak kieruje rozmową, żeby doszło do wniosku, że nie ma najważniejszego rodzaju szacunku, wszystko i wszystkich trzeba szanować tak samo.
Dziecko kończy zaczęte przez R. zdanie: Szanujemy, gdy…

5.„Granie w szanowanie” – działanie dziecka.
Dziecko  konstruuje  grę planszową. Rysuje dwie, równoległe linie. Dzieli trasy na pola. R. pomaga ustalić, jakie pułapki i premie można zastosować w każdym przypadku, a dziecko oddaje je za pomocą symboli. Wyznacza  linię startu i mety, ustala zasady – kto zaczyna, ile osób może uczestniczyć w grze itp.
Potrzebne: karton, ołówek, mazaki lub kredki, pionki, kostka do gry

6. „Zabawy  matematyczne dla całej rodziny”
⦁    Mierzenie długości. Zdaniem dziecka jest zmierzyć długość swojego pokoju za pomocą stóp, kroków. Można mierzyć, która ściana się dłuższa, a która krótsza (pamiętajmy żeby zapytać o obie możliwości). Albo który pokój jest dłuższy. To będzie świetne wyzwanie! Można również mierzyć dłonią- stolik, biurko, szafę... co tylko przyjdzie nam do głowy:)
⦁    Zapisujemy na kartce liczbę, zadaniem dziecka jak przypiąć tyle spinaczy ile ona wskazuje. (Można robić to na czas, dzieci bardzo lubią się ścigać :))
⦁    Na kartce zapisujemy działanie, zadaniem dziecka jest przypiąć tyle spinaczy ile wynosi jego wynik.
⦁    Wyszukiwanie w otoczeniu przedmiotów, które są: okrągłe, kwadratowe, prostokątne, owalne, trójkątne... i jakie jeszcze przyjdą nam do głowy. Dzięki temu będziemy ćwiczyć spostrzegawczość dziecka i utrwalimy nazwy figur geometrycznych. 
⦁    Liczenie naprzemienne. Utrwalając kolejność liczb możemy liczyć na zmianę z dzieckiem. Rodzic zaczyna jeden, dziecko-dwa itd. Jeśli to zbyt proste możemy liczyć po 2 lub po 5 :).


Zachęcamy do spędzenia czasu na powietrzu: zabaw, spacerów, jazdy na rowerze, itp. Pamiętajcie proszę, o codziennych nawykach higienicznych po zabawie, przed posiłkiem i po powrocie ze świeżego powietrza. Pozdrawiamy:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szuwarki 14.01.2022

 Data 14.01.2022 (piątek) Temat kompleksowy: Kto to taki mama mamy, tata taty? Temat dnia: Życzenia dla babci i dziadka 1. Poranna rozgrzewk...